Właściwa odpowiedź może być na tyle interesująca, że niestosowne będzie prowadzenie wyłącznie teoretycznych rozważań, konieczna jest konfrontacja tej tezy z rzeczywistością biznesową.

Pozostałe 0% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.

Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.

Zaloguj Zamów prenumeratę

Możesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.

Ulubione Drukuj

Zobacz również

Dark patterns nie umarły, ale Twoja reputacja może. UX‑grzeszki, które naruszają prawo

Dark patterns nie umarły, ale Twoja reputacja może. UX-grzeszki, które naruszają prawo

Współczesna sprzedaż online nie rozgrywa się wyłącznie na poziomie cen, dostępności czy logistyki. W coraz większym stopniu kluczowym polem walki o klienta – i przedmiotem oceny przez regulatorów – staje się interfejs użytkownika. To właśnie tam podejmowane są decyzje zakupowe. Tam rozgrywa się subtelna gra między „pomocą” a „presją”, między „ułatwieniem” a „manipulacją”. Są tacy, którzy twierdzą, że sukces w e-commerce to kwestia właściwego algorytmu i designu, który prowadzi użytkownika za rękę jak wykwalifikowany sprzedawca. Problem zaczyna się pojawiać, gdy ta ręka ściska nadgarstek klienta zbyt mocno.

Czytaj więcej

Żeby współpraca z influencerem nie odbiła się czkawką…

Żeby współpraca z influencerem nie odbiła się czkawką…

Przedsiębiorca Wojciech prowadzi markę odzieżową. Sprzedaje za pośrednictwem sklepu internetowego, więc widoczność w sieci ma dla niego znaczenie. By zwiększyć rozpoznawalność marki, Wojciech postawił na współpracę z influencerami. Wysyła do nich ubrania, a w zamian influencerzy publikują posty, reelsy, stories dotyczące jego marki. Jedną z osób, z którymi nawiązał kontakt, był Jan, influencer z około 100 tys. obserwujących na Instagramie i TikToku. Wojciech wysłał Janowi komplet odzieży z nowej kolekcji. W zamian Jan miał opublikować trzy krótkie filmy wideo i jeden post karuzelowy. Filmy pojawiły się w ciągu tygodnia, zgodnie z ustaleniami. Ale żaden nie był oznaczony jako reklama. Jan po dwóch tygodniach od publikacji materiałów usunął je. Wojciech napisał do niego, pytając, co się stało. Odpowiedź była krótka: „nie było umowy, może później wrzucę coś jeszcze”.

Czytaj więcej

Polecamy

Przejdź do

Partnerzy

Reklama

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.