Cztery klęski

Tekst otwarty nr 3/2010

W czasach słusznie minionych, na pytanie: jakie są cztery największe problemy polskiego rolnictwa, padała odpowiedź: wiosna, lato, jesień, zima. Sytuacja powtarza się. Jakie są cztery problemy polskich reform: wybory prezydenckie, wybory parlamentarne, wybory samorządowe, wybory unijne. Nie można przeciwstawiać się przyrodzie, a tym bardziej demokracji.

W większości państw mamy cztery pory roku, ale kartek na żywność nikt tam nie wprowadzał. W większości krajów regularnie odbywają się wybory, a Szwajcarzy dodatkowo co kilka tygodni „idą na referendum”. Polski fenomen, czy paraliż po polsku? Cykl świński był oryginalnym pomysłem naszego prywatnego rolnictwa, zarządzanego przez państwo. W cyklu wyborczym mamy w Europie kilku naśladowców.

Nasz polityk działa w innym czasie, a jego jednostką nie jest dzień, tydzień, miesiąc, rok czy dekada. Polityczną jednostką czasu jest kadencja. Od wyborów do wyborów. Od kampanii do kampanii. „Strach jest” – mawiał jeden z bohaterów filmu Barei. Strach polityka o to, że w haśle: „Balcerowicz musi odejść” zamiast nazwiska twórcy polskiej transformacji, może pojawić się jego nazwisko. Czy warto reformować i ryzykować utratę poselskich i rządowych apanaży?

Dzisiaj reformy, a jutro rano służbowe auto nie podjedzie pod dom, a asystentka nie poda kawy i nie zaproponuje lektury porannych dzienników. I jeszcze ludzie, którzy szybko zapomną zwracać się per „panie ministrze”, „panie pośle”. A polityka to nasz jedyny pomysł na życie: duże pieniądze do dzielenia i prawie żadnej odpowiedzialności (poza utratą przywilejów władzy). Po co ryzykować, skoro wystarczy przeżyć pierwszy rok nowej kadencji, kiedy wyborcy pamiętają jeszcze hasła wyborcze, i zaproponować kolejny zestaw na nową kampanię? I mieć nadzieję, że – jak mawiał jeden poseł – „ciemny lud to kupi”. I ludzie kupują, a skoro kupują, to po co zmieniać? Błędne koło trwa nadal.

Reformy to koszty, a przecież nie lubimy tych, którzy wystawiają rachunki. I nie mam na myśli kelnerów czy hydraulików. Myślę raczej o kosztach reform i przyszłości polityków, którzy się z nimi kojarzą. Tacy raczej nie wygrywają wyborów. Zdecydowanie łatwiej identyfikować się z tymi, którzy dzielą, niż z osobami, które przekonują, że najpierw trzeba wytworzyć, potem część zarobionych pieniędzy odłożyć na gorsze czasy, a to, co pozostanie, podzielić. „Obrońcy ludu” mówią o potrzebach społecznych i udają, że nie docierają do nich kłopotliwe pytania: jak długo można żyć na kredyt? Nie ma takiej góry pieniędzy, której nie zagospodarowałaby niezreformowana „budżetówka”.

Można wygrać wojnę i przegrać wybory, o czym dobitnie przekonał się Winston Churchill. Ludwig Erhardt, Charles de Gaulle, Margaret Thatcher mieli odwagę, skłonność do ryzyka (współcześni im mawiali: skłonność do szaleństwa) i przekonanie o potrzebie odejścia ze stanowiska w razie niepowodzenia. Dlatego dokonali przełomu tak potrzebnego ich krajom. Cierpimy na nadmiar polityków i chroniczny deficyt mężów stanu. Nie tylko my, ale cała Unia Europejska. „Zielona plama na mapie Europy”, jak mantrę powtarzają dzisiaj rządzący. Już nie „tygrys Europy”, a tylko „zielona plama”. Jakby skromniej, bo i sukcesy mniejsze niż dawniej i zbytnio chwalić się nie wypada, gdy inni toną. Wiadomo: kryzys i zbliżające się wybory. Zielony to kolor nadziei, a ta – jak wiadomo – umiera ostatnia. Nadzieja, że zawsze będziemy tygrysem jest irracjonalna; jest to tytuł przechodni. Nie tak dawno tygrysem była Estonia, Łotwa, wcześniej Niemcy, Irlandia czy Islandia. Oni już byli; my też.

Możesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.

Ulubione Drukuj

Zobacz również

Tekst otwarty nr 67/2020

"Kurs wiedzy o winie" w ofercie dla firm

„Kurs wiedzy o winie” autorstwa Kevina Zraly’ego to legendarny podręcznik wiedzy o winie, którego walory doceniają zarówno początkujący, jak i prawdziwi eksperci. Do dziś jest to najlepiej sprzedająca się książka poświęcona tematyce wina (ponad 3 miliony sprzedanych egzemplarzy!). Nowe wydanie to 450 stron rzetelnej wiedzy o winie, podanej w przystępnej i atrakcyjnej formie. Książka będzie doskonałym prezentem dla kontrahentów i współpracowników.

Czytaj więcej

Zabawa guzikami

Niedawno w windzie byłem mimowolnym świadkiem zupełnie zwyczajnej, rodzinnej sytuacji. Ojciec z kilkulatkiem wybierali się gdzieś wspólnie, więc potencjalnie dość sielski był to obrazek, szczególnie że ojcowie często (choć nie zawsze) w tej kwestii zawodzą, bo jak mówi potoczna prawda „zarobieni są”. Czar jednak prysł, gdyż rodzinna interakcja, którą – podkreślam – mimowolnie obserwowałem, przypominała bardziej wojskową musztrę.

Czytaj więcej

Polecamy

Przejdź do

Partnerzy

Reklama

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.